Niezwykle barwne, bogato zdobione potrafią wyczarować naprawdę magiczny klimat! Niczym z „Baśni tysiąca i jednej nocy”! Pokryte śmiałymi, kalejdoskopowymi wzorami. Do jakich wnętrz pasują płytki orientalne? W jaki sposób je zaaranżować?
Płytki orientalne, nazywane również marokańskimi to suma soczystych kolorów, bogatej ornamentyki, rzemiosła artystycznego Dalekiego Wschodu. Podbijają serca już od wieków i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Radosne, żywiołowe, pełne oryginalnych faktur. Pozwalają przemycić do wnętrza odrobinę egzotycznego klimatu. Jaka jest ich geneza?
Płytki orientalne są w dużej mierze odzwierciedleniem tzw. suki – marokańskiego targu, na którym można znaleźć dosłownie wszystko! Miejsce to silnie oddziałuje na ludzkie zmysły, pobudza kreatywność.
Wśród wzorów królują motywy roślinne, geometryczne, szachownice. Jednym z najbardziej charakterystycznych jest arabeska. Jeżeli chodzi o kolory z założenia są to: rdzawa czerwień, oliwkowa zieleń, czerń, żółć, turkus. Z założenia? Tak z założenia, bowiem w ostatnim czasie obserwuje się powolne odchodzenie od żywych, intensywnych barw na rzecz tych nieco bardziej stonowanych – delikatnych szarości i błękitów. Oczywiście jest na to wytłumaczenie.
Orient to najprościej mówiąc egzotyka, odmienność – coś co odległe i nieznane. Uwzględnia szeroką gamę kultur – od pełnego bogactwa Maroka po powściągliwą Japonię. Chcąc wprowadzić kafelki orientalne do swojego wnętrza, powinniśmy zastanowić się nad tym, co jest bliższe naszemu sercu. Energia, czy może wręcz przeciwnie – harmonia i spokój?
Ze względu na bogate wzornictwo oraz kolorystykę, kafelki orientalne można bez problemu dobrać do wielu stylów. Świetnie będą wyglądały w klasycznie urządzonych wnętrzach. Po drodze im ze stylistyką boho – doskonale odnajdują się w towarzystwie naturalnych materiałów: rattanu, drewna, wikliny.
Coraz częściej można je spotkać także w nieco bardziej nowoczesnych, awangardowych a nawet skandynawskich aranżacjach! Mowa oczywiście o stonowanych, neutralnych odcieniach – szarościach oraz brązach tożsamych dla kultury Japonii.
Płytki orientalne do kuchni, łazienki, przedpokoju, sypialni, a może salonu? Dzięki nim możemy dowolnie kreować wnętrza, w zależności od tego, w którą stronę chcemy pójść. Wyciszona estetyka wabi-sabi charakterystyczna dla Kraju Kwitnącej Wiśni czy bogactwo kolorów i ornamentów rodzime dla Maroka.
Kafle orientalne w kuchni występują zazwyczaj pod postacią pasa roboczego na ścianie między blatem a górnymi szafkami. Dobrze komponują się z prostymi i minimalistycznymi formami – gładkimi, stonowanymi frontami mebli. Uwaga! Na podłodze wyglądają równie obłędnie!
Jeżeli chodzi o łazienkę, płytki marokańskie najlepiej będą prezentować się na niewielkiej powierzchni. Kalejdoskop wzorów i kolorów zastosowany na wszystkich ścianach mógłby niepotrzebnie przytłoczyć, a nawet zmniejszyć pomieszczenie.
Popularnym, a przy tym niezwykle efektownym rozwiązaniem jest pokrycie kaflami pionowego pasa wewnątrz kabiny prysznicowej. Z powodzeniem można ich użyć również do zaakcentowania umywalki, lustra, stelażu podtynkowego.
Płytki marokańskie wymagają specjalnej oprawy – oświetlenia. Zdobione żyrandole, minimalistyczne lampy, żarówki zawieszone na czarnych sznurach, wiklinowe klosze. Na rynku jest szereg dostępnych opcji, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.